Mit taniej Ukrainy

Porzućcie pewne mity/stereotypy. Na przykład taki, ze Ukraina jest tania. Owszem tania jest, w porównaniu np. do Niemiec, ale dla średnio zarabiającego Polaka dłuższy pobyt w topowych miejscach Ukrainy może narazić jego budżet na duże straty. Łatwo się wydaje hrywny, mając w głowie dobry lwowski kurs wymiany (zazwyczaj dużo korzystniejszy od polskiego kursu), gdyż kilka hrywien w jedną, czy drugą stronę nikomu krzywdy nie zrobi. Jednakże tych transakcji odbywa się kilka dziennie, zatem sumarycznie jest to pokaźna kwota.
Dla przykładu podam aktualne ceny na Ukrainie (stan na 10 maja 2008r.):
artykuły żywnościowe na Ukrainie
# chleb - około 2,2-3,5 UAH,   # masło - od 6 UAH/200g
# ser żółty - od 35 UAH/kg,    # ser biały - od 24UAH/kg
# wędlina na chleb - od 35 UAH/kg,  # parówki - od 20 UAH/kg,
# kawa, herbata, soki, musztardy, majonezy, oleje - w cenach podobnych do polskich,
# świeże warzywa - w sklepach drogie, zwłaszcza importowane ("wymęczone" pomarańcze po 14 UAH), zauważyłem, że przed Świętami Wielkanocnymi ceny buraków przebiły nasze, polskie o 300%,
alkohole i papierosy na Ukrainie
# piwko w sklepie - od 2,0 UAH (lepsze piwka są nieznacznie droższe, zagraniczne są dość drogie),
# piwko w lokalu - od 4 UAH (w zależności od standardu i lokalizacji lokalu),
# papierosy - od 1,5 UAH (nie wiem co to za cudo), Marlboro kosztują po 5 UAH,
# wódka - od 12 UAH za 0,5litra, polecam wódkę Hortica,
# wina krymskie i z południa Ukrainy - od 10 UAH za 0,75litra (tańsze marki),
# koniaki ukraińskie - od 20 UAH za 0,5litra (polecam - są pyszne).

Porównując ceny - należy stwierdzić, że prawie wszystko co importowane na Ukrainę - jest droższe od polskich odpowiedników, niektóre produkty wytwarzane na miejscu mogą być tańsze (np.środki czystości znanych firm).
Generalnie drogie (i niezbyt dobre) jest mięso oraz jego przetwory (Ukrainki jadące z Polski wiozą na Ukrainę wałówki), tanie są alkohole, komunikacja publiczna oraz papierosy.
Ceny w knajpach też nie należą do najniższych, porządny dwudaniowy obiad we Lwowie kosztuje od 30UAH w knajpie Pyzata Chata, do 120UAH za osobę w drogiej restauracji.

Jump to TOP

Ukraina, ukraińskie ABC

Blog powstał jako miejsce wymiany informacji pomiędzy wszystkimi zainteresowanymi podróżami na Ukrainę. Znajdziecie tutaj szereg przydatnych informacji, zaobserwowanych w wyniku osobistych podróży. Blog prowadzony jest przez mieszkańca Lwowa i Warszawy. Ma na celu przybliżenie Ukrainy prawdziwej. Chce także obalać mity i niepotwierdzone historie, w jakie obfituje temat wyprawy do naszych wschodnich sąsiadów.
Ukraina to piękny i wielki kraj z wielkimi możliwościami rozwoju. Na razie z tych możliwości rozwoju korzysta garstka ludzi, a większość klepie przysłowiową biedę. Wyobraźcie sobie, że średnia pensja wynosi 1200-1500 hrywien, przy polskim poziomie cen, jeśli chodzi o żywność i odzież. Emerytura na Ukrainie (nazywana tu pensją) wynosi już od 500 hrywien. I o ile tej biedy na lwowskich, czerniowieckich, sewastopolskich czy kijowskich ulicach nie widać, to na prowincji sytuacja jest bardziej czytelna i oczywista.
Ukraińcy są młodym narodem. Cechuje ich jednak pogoda ducha i optymizm.
Lwowskie centrum w sobotnie wieczory i niedziele przeradza się w wielki plac - deptak, gdzie tłum ludzi bierze władzę nad samochodami i bawi się bez odpoczynku.
Polecam każdemu możliwość odkrywania Ukrainy. Do Lwowa można pojechać na dwudniową wycieczkę, dalej - trzeba poświęcić więcej czasu.
Zapraszam do lektury bloga. Znajdziecie tu szereg potrzebnych Wam informacji.
Niech odkrywanie Ukrainy będzie dla Was przyjemnością.

Pozdrowienia dla wszystkich pasjonatów ukraińskich bezdroży;)